www.booklovers.fora.pl

Oeone

Ekranizacja opowiadania Stephena Kinga. Mike Enslin jest autorem książek o zjawiskach nadprzyrodzonych. W ramach zbierania materiałów do kolejnego tytułu, decyduje się zamieszkać w cieszącym się złą sławą pokoju hotelowym numer 1408 w nowojorskim hotelu. Jego dyrektor, pan Olin, ostrzega go przed niebezpieczeństwem. Enslin jest jednak zdeterminowany, by udowodnić, że przerażające opowieści o zdarzeniach w tym pokoju to jedynie mit i zbieg okoliczności. Jednak to, co czeka Enslina to nie mit - 1408 to pokój, z którego goście nie wychodzą, by się wymeldować.

Czytaliście bądź oglądaliście?

Ismay

To było Kinga, poważnie? Dosyć przerażająco nudne jak dla mnie.

Oeone

O tak

Podobno książka jest przerażająca, nie czytałam - w każdym razie jak dla mnie ten film nie miał być straszny, bardziej thriller z nutką psychologicznego niż horror. Nie powiem, bardzo ciekawy, na pewno lepszy niż bezsensowne lanie krwi po ścianach, by ludzie w kinach zakrywali oczy rękami. Jeden z nielicznych filmów zaliczonych do horrorów, który mi się podobał.
Ale najlepsze jest otwarte zakończenie i możliwość dwutorowego interpretowania wydarzeń z pokoju - w stylu Kinga, naprawdę Wink

Ismay

Właśnie mi się zakończenie nie podobało. Tyle się takich zakończeń naoglądałam, że zaczęły mnie denerwowac, szczerze mówiąc. I horror to przesada jak na ten film x) Ja z horrorów to tylko lubię Resident Evil, mam straszny sentyment xD

Oeone

Nie wiem, ja pierwszy raz trafiłam na tego typu film z dwoma zakończeniami, a sporo się przy okazji naszukałam, by w końcu pooglądać drugie Wink

Horrorem zdecydowanie 1408 nie jest, aż dziwne, że do nich go przypisali.

Ismay

Zasadnicza różnica między horrorem a thrillerem (czyli raczej 1408) jest taka, że w horrorze są zjawiska nadprzyrodzone. No tam akurat były, trudno się nie zgodzic, więc ten film został uwięziony w pułapce gatunków...
Gatunki są ZŁE. Kiedy ostatnio oglądałam Makbeta, którego zakwalifikowali do filmów sensacyjnych, aż dziwnie się poczułam xP